(Nie)Męska sprawa?

Dzisiaj postanowiłam napisać o panach i dla panów. Mam nadzieję, że poświęcą swoje cenne 5 minut na przeczytanie „zrzędliwego” tekstu doświadczonego formulatora kosmetyków.

Temat pielęgnacji skóry zdaje się nie dotyczyć panów i z pełną świadomością jest on omijany szerokim łukiem, dlaczego?? Bo to niemęskie rozmawiać o kremach, kupować kremy i jakby tego było mało wklepywać je co wieczór w twarz. Lepiej zajrzeć pod maskę samochodu, wypolerować „blachy”, dolać oleju silnikowego i wyrównać ciśnienie w oponach. Zadbane auto z pewnością na dłużej zachowa swój piękny i „młody” wygląd, jego silnik będzie melodyjnie „turkotał” a odbijające się od wypolerowanych blach światło wywoła falę zachwytu u obserwatorów. Piękna historia zadbanego samochodu... a co z Waszą skórą Drodzy Panowie??

Zacznijmy od kilku ważnych faktów dotyczących skóry mężczyzn, które mają ogromny wpływ na jej właściwości oraz determinują rutynę pielęgnacji.

Wszystkiemu „winny” testosteron! Im jest go więcej, tym skóra jest grubsza i wytwarza więcej sebum. Jakie to ma konsekwencje?

Grubość skóry

Skóra mężczyzn jest średnio 20% grubsza, zawiera więcej kolagenu oraz elastyny a włókna te są gęściej upakowane i tworzą zwartą strukturę. Działa to na ogromną korzyść panów, gdyż włókna te odpowiedzialne są za sprężystość oraz wytrzymałość mechaniczną skóry. Nie uchroni to jednak skóry przed starzeniem i zmarszczkami. Spójrzmy na poniższy wykres:

Ilość kolagenu w skórze męskiej jak i kobiecej zmniejsza się wraz z wiekiem. To prawda, że spadek kolagenu u mężczyzn jest bardziej równomierny w porównaniu do kobiet, ale zwróćmy uwagę na fakt, że jednocześnie bardziej znaczący!! U kobiet zaawansowane starzenie skóry następuje dopiero po 50tce, wraz ze spadkiem progesteronu oraz estrogenu. Co prawda w ostatecznym rozrachunku pierwsze oznaki starzenia pojawiają się później u mężczyzn, jednak zmany zachodzą o wiele szybciej i są bardziej widoczne od momentu ich wystąpienia. Jest jednak sposób na opóźnienie i złagodzenie tego procesu: odpowiednia pielęgnacja oraz regularne nawilżanie skóry od samego początku!

Natłuszczenie skóry

Mężczyźni posiadają więcej aktywnych gruczołów łojowych. Rezultat? Większa ilość otwartych porów, niższe pH skóry oraz problem z przetłuszcaniem się i trądzikiem. Wniosek? Męska skóra wymaga dokładnego i regularnego oczyszczania. Nie chodzi tutaj tylko i wyłącznie o higienę skóry, ale głównie o następstwa nadprodukcji gruczołów łojowych, czyli namnażanie się barkerii w obecności sebum, co z kolei prowadzi do stanów zapalnych (trądzik).

Pamiętajmy, że podczas oczyszczania skóry zmyta zostaje ochronna warstewka tłuszczowa (zwana lipidową) oraz składniki naturalnego czynnika nawilżającego (tzw.NMF), dlatego tak ważne jest odpowiednie nawilżanie. Jakie to nawilżanie? Głównie uzupełnienie składników NMF oraz odbudowa naturalnego płaszcza lipidowego naskórka. Więcej o mechanizmach nawilżania dowiecie się z artykułu: „Nawilżanie, temat rzeka w pigułce”.

Procesy regeneracji (gojenia) skóry

Wyniki badań nad zdolnością skóry męskiej do regeneracji (gojenia) nie „niosą” dobrych wieści dla panów. Zaburzenia w funkcjonowaniu bariery naskórkowej częściej występują u mężczyzn, co zbiera żniwo w postaci AZS (atopowe zapalenie skóry), nadwrażliwości i alergii skórnych. Skóra kobiety posiada sprawniej działające mechanizmy samonaprawcze, u mężczyzn obecność większych ilości testosteronu prawdopodobnie je osłabia. Dodatkowo z wiekiem zdolność do regeneracji maleje!

A co z goleniem skóry, jak to na nią wpływa?

W przeciągu całego życia każdy mężczyzna goli skórę średnio 16.000 razy!. Wraz z usuwaniem owłosienia, skóra pozbawiona zostaje zewnętrznej warstewki naskórka. Odsłonięte, nie w pełni dojrzałe komórki naskórka, które jak już wiemy wykazują obniżony potencjał regenerujący, nie są w stanie spełniać swojej funkcji ochronnej. Skóra staje się bardziej wrażliwa oraz szybciej reaguje na wpływ czynników zewnętrznych.

Czy mężczyźni muszą dbać o skórę?

Tak, jeśli im zależy na zdrowym oraz młodym wyglądzie!

Poniżej kilka rad na co zwracać uwagę i o czym pamiętać:

Stosowanie jak najmniej inwazyjnych technik golenia.
Łagodzenie podrażnień po goleniu.
Dokładne oczyszczanie skóry rano i wieczorem.
Pielęgnowanie skóry kremami nawilżającymi od samego początku (najlepiej odbudowujące naturalny płaszcz lipidowy naskórka oraz NMF)- rano i wieczorem.
Stosowanie wzmacniających funkcje skóry „kremów/serum-dopalaczy” po przekroczniu 35-40 roku życia (regenerujące, odżywcze, wspierające syntezę kolagenu).

Jako ciekawostkę podam, że w niektórych krajach świadomość potrzeby pielęgnacji skóry jest wyższa. Doskonałym przykładem są kraje Azjatyckie takie jak: Chiny, Japonia, Korea, w których mężczyźni wydają najwięcej na produkty do pielęgnacji skóry.